31.07.2006 :: 18:20
siemka ....ale zabiegany ten miesiac ,nawet nie bylo czasu dodac noty,a przeciez tyle sie wydarzyło początek miesiaca był do dupy..spedziłam go na bieganiu po szkołach i donoszeniu dokumentów... naszczescie w drugiej polowie lipca pojechalismy cała rodziną na Mazury...woda w jeziorach jest taka ciepła że grzechem by było się nie wykąpać...słońca nie brakowało także też się opaliłam...szkoda że już trzeba było wracać pozdrawiam wszystkich znajomych a najbardziej natalie ktorej juz tak dlugo nie widziałam :*tesknie buziak:]